Click Me Click Me Click Me Click Me Click Me Click Me

poniedziałek, 23 listopada 2015

Nie doceniamy tego co mamy...

Siedzę i płacze, w zasadzie to rycze. Jestem szczęśliwa mam ukochaną córeczke i kochanego męża, a mimo to są dni, że narzekam. Jesteśmy zdrowi a to najważniejsze, wszystko inne można powoli poukładać.  Możemy przeżywać i oglądać wszystkie osiągnięcia naszej córeczki, patrzeć jak dorasta a nie wszystkim jest to dane.
 Skąd te przemyślenia? Weszłam na pewien blog ...
Prowadzi go Rory. Spytacie kim on jest i czemu się aż tak wzruszyłam. To ojciec niespełna dwuletniej Indiany i mąż Joey. Muzyk country razem z żoną.  Można pomyśleć mają wszystko.... Mieli w 2014 Joey dowiedziała się, że choruje na raka szyjki macicy. Nieuleczalnie.
To zdjęcie przedstawia dramat tej sytuacji.  Nie muszę tego opisywać.  Joey ubolewa, że tak wielu rzeczy nie będzie mogła widzieć czy być przy swojej córeczce. W tych ostatnich chwilach ponagrywała książki, które czytała i chciałaby przeczytać  swojej córeczce.
Jest też bardzo dzielną kobietą, która potrafi dziękować Bogu, że spadł śnieg i widzi go prawdopodobnie poraz ostatni.

Link do blogu:http://thislifeilive.com/

Brak komentarzy :

Prześlij komentarz